Podstrona: Politechniczny Team EUROAVIONIC pojedzie na zawody dronów IMAVS do Chin / POLITECHNIKA RZESZOWSKA im. Ignacego Łukasiewicza

Politechniczny Team EUROAVIONIC pojedzie na zawody dronów IMAVS do Chin

2016-09-28 , red.  Artur Polakiewicz
Politechniczny Team EUROAVIONIC pojedzie na zawody dronów IMAVS do Chin

Drużyna z Politechniki Rzeszowskiej (Team EUROAVIONIC) przygotowuje się do udziału w największych na świecie zawodach dronów IMAVs, które odbędą się w dn. 17-21 października br.  w Chinach.

 

Team EUROAVIONIC on IMAV 2016 - 1st video from EUROAVIONIC on Vimeo.

International Micro Air Vehicles (IMAV) to coroczne wydarzenie łączące konferencję naukową z konkursem technologicznym. Zawody polegają na symulowaniu akcji ratowniczej. Na platformie wiertniczej dochodzi do wybuchu. Pracownicy podejmują próby ratowania się, wskakując do morza. Z pomocą przychodzą drony, których zadaniem jest m.in. dostarczenie kół ratunkowych i pobranie próbki wody do zbadania. To przykładowe zadania dla wielowirnikowców skonstruowanych przez zespoły z całego świata.

W tych zawodach najważniejsze jest, aby dron był właściwie zaprogramowany. Aby latał samodzielnie w miejscu, którego „nie zna” – mówił Mateusz Rakieć z Team EUROAVIONIC.

Team EUROAVIONIC tworzą studenci działający na co dzień w kole naukowym EUROAVIA-Rzeszów w Politechnice Rzeszowskiej. Z ich działalnością można zapoznać się TUTAJ  

Zadaniem drona podczas zawodów IMAVS będzie m.in. zmapowanie terenu, odnalezienie odpowiednich przedmiotów i powrót na miejsce startu. Zbudowanie i przygotowanie tego urządzenia do tych zawodów zajęło studentom blisko rok. Konstruktorzy podkreślają, że powiązanie poszczególnych elementów robota nie jest zadaniem łatwym, ale najtrudniejsze jest nauczenie go jak ma myśleć. Czym różni się to politechniczne od tych komercyjnych, dostępnych w sklepach? – Elektronika jest taka sama jak w tych sklepowych. Aby nasz dron mógł wystartować w tej rywalizacji musi mieć na przykład specjalne kamery i komputer, który dokonuje przeliczeń w czasie rzeczywistym – wyjaśniał student.

 POSŁUCHAJ: Team EUROAVIONIC o konkursowym projekcie

 

W zawodach IMAV są rozgrywane dwie konkurencje indoor i outdoor. Dla rzeszowskiej drużyny najważniejsza jest ta pierwsza. Sztuką jest zaprogramowanie go w taki sposób, aby wleciał do pomieszczenia, którego wcześniej „nie widział”, podniósł nieznany przedmiot i wrócił na miejsce startu, lądując na przemieszczającej się powierzchni.

Testy mechanizmu polegają na symulacjach komputerowych. – Dopiero w końcowych etapach projektu, gdy dron jest już wyposażony w oprogramowanie, dokonuje się dopracowań. To złożona konstrukcja, od której wymaga się wielu różnych umiejętności – uzupełnia Mateusz Rakieć. Ta zaawansowana konstrukcja potrafi m.in. „zauważać ściany” i rozróżniać kolory. 

Z roku na rok scenariusze konkurencji IMAV są coraz bardziej zaawansowane. Uczestnicy mogą wykonać pełne misje albo skupić się na cząstkowych elementach scenariusza misji. IMAV to swoista, technologiczna „burza mózgów”, której efekty mają pokazać możliwości wykluczenia lub ograniczenia obecności człowieka w miejscach niebezpiecznych.

Połączenie konferencji z konkursem technologicznym pozwala grupom badawczym z całego świata, dzielić się swoją wiedzą i stymuluje je do skupienia się na badaniach, które mogą być używane w realnych sytuacjach życiowych. Tegoroczna rywalizacja rusza 17 października i potrwa przez cztery dni.

 

KH

 

Powrót do listy aktualności

Nasze serwisy używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Więcej informacji odnośnie plików cookies.

Akceptuję